W dniu 30.01.2020r. o godz. 13.00 w Alei Lotników Cmentarza Komunalnego w Poznaniu, pożegnaliśmy WSPANIAŁEGO CZŁOWIEKA-PILOTA, wychowawcę wielu wspaniałych Lotników, byłego Dowódcę Wojsk Lotniczych. "POŻEGNALIŚMY", należy to podkreślić w sposób szczególny. HONOR i oprawę tej Uroczystości URATOWAŁY Poczty Sztandarowe i delegacje niezawodnych jak zwykle STOWARZYSZEŃ LOTNICZYCH. Stowarzyszenie Lotników Polskich stanowił Poczet Sztandarowy w składzie: ppłk naw.Robert Włodarczyk. chor. Jerzy Dawyniak, kpt. pil. Stanisław Sumera. Wiązankę złożyli: mjr pil. Marcin Szaliłow. i kpt.pil. Gustaw Rudawski.
Celowo użyłem zwrotu :"URATOWAŁY" gdyż t.zw. MON <<ODMAWIAJĄC ASYSTY WOJSKOWEJ>> w ostatniej drodze GENERAŁA DYWIZJI!!! WIELKIEGO PILOTA I INSTRUKTORA- wystawił dowód swojej małostkowości, pieniactwa i podłości! Jako zwykli Obywatele Polski, jako byli i obecni ŻOŁNIERZE! Oficerowie, Generałowie!!~!Nasza apolityczność nie nosi żadnych barw! Pracujemy i służymy NASZEJ WSPÓLNEJ OJCZYŹNIE POLSCE! A co robi t.zw. "władza"??? <<NĘKAJĄC,-PONIŻA NASZĄ GODNOŚĆ I HONOR OFICERA, GENERAŁA, OBYWATELA>>! Bo taki ma kaprys jakiś niedouczony urzędniczyna~! Coraz częściej obserwujemy nasilenie represji wobec postaw nie lubianych przez obecnych uzurpatorów "wszechwadzy"! CZY KTOŚ W KOŃCU, GŁOŚNO WYKRZYCZY:: Nie godzimy się na zarządzanie MON-em i jego decyzjami wydanymi przez osoby: niekompetentne, mściwe kierujące się interesami partykularnych przekonań. Istotnie nie byliśmy i nie mamy, "dorobku wyklętych, przeklętych" czy innej maści bandziorów~! SŁUŻYLIŚMY OJCZYŻNIE TAKIEJ JAKĄ ONA BYŁA JEST I BĘDZIE~!JEJ TESTAMENT NIE MOŻE BYĆ FAŁSZOWANY PRZEZ PRZYPADKOWYCH POLITYKIERÓW!
tekst! Ryszard Karpiński
zdj. Stanisław Sumera