Porucznik Pilot Stanisław Latwis jest postacią powszechnie znaną w środowisku lotniczym i nie tylko. Jego niełatwą drogę do lotnictwa opisał Janusz Meissner w książce "Pilot Gwiaździstego znaku". W 1927 roku dostał się do Szkoły Podchorążych Inżynierii, którą ukończył w 1930 roku. Jednocześnie samodzielnie przygotowywał się teoretycznie z zakresu programowego obowiązującego w Szkole Podchorążych Lotnictwa. Uczęszczał również na wykłady z przedmiotów lotniczych na Politechnice Warszawskiej. Po promocji oficerskiej wyjechał do Francji, gdzie pracował w przemyśle lotniczym. Po powrocie do Polski podjął ponowną próbę dostania się do dęblińskiej uczelni. Za zgodą szefa Departamentu Aeronautyki Ministerstwa Spraw Wojskowych złożył eksternistycznie egzaminy z ponad dwudziestu przedmiotów w dęblińskiej Szkole Podchorążych, co było wyjątkowym wydarzeniem w historii szkoły. Po odbyciu lotów warunkowych, w marcu 1931 roku zdobył uprawnienia obserwatora lotniczego. Nie rezygnował z planów zostania pilotem wojskowym. Najpierw uzyskał licencję sportową pilota w Aeroklubie Warszawskim, następnie odbywał loty szkolne w CWOL w Dęblinie. W końcu wyrażono zgodę na ukończenie przez niego szkolenia praktycznego. Po uzyskaniu uprawnień pilota wojskowego, otrzymał przydział do eskadry bombowej 1 Pułku Lotniczego w Warszawie. W latach 1932–1933 ukończył w Grudziądzu kursy dla pilotów myśliwskich. Następnie rozpoczął służbę w 111 Eskadrze Myśliwskiej (Kościuszkowskiej) 1 Pułku Lotniczego w Warszawie.
W 1934 roku Latwis rozpoczął przygotowania do zawodów Challenge 1934 jako najmłodszy członek polskiego zespołu uzyskując wysoką ocenę. Od marca 1935 roku pracował w Dęblinie jako instruktor-pilot. Zginął 29 maja 1935 r. w Dęblinie śmiercią lotnika w czasie lotu szkolnego z uczniem na samolocie Potez XV. Pochowany został na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Stanisław Latwis miał dwie pasje – lotnictwo i muzykę. To właśnie z jego inicjatywy powstał w 1933 roku Marsz lotników. Do opracowanej przez Latwisa muzyki (na kanwie Marsza kosynierów) słowa napisała Aleksandra Zasuszanka. Marsz lotników od razu zyskał ogromną popularność i rok później wydany na płytach „Syreny” w wykonaniu Chóru Juranda.
W rocznicę śmierci porucznika pilota obserwatora Stanisława Latwisa, jak co roku, członkowie organizacji lotniczych zbierają się na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie przy Jego grobie.
      
|