Lotnicy to nie tylko personel latający bo czyż mogli by latać bez służb zabezpieczenia lotów?
płk. mgr inż. Andrzej Mrzygłód
Góralskie korzenie - ojciec maszynista PKP w Nowym Sączu. Powojenne losy rzuciły go na Dolny Śląsk gdzie pod okiem lwowskich i wileńskich profesorów zdał egzamin maturalny. Pierwsze lotnicze doświadczenia w świdnickiej Lidze Lotniczej na szybowcu Salamandra i samolocie CSS-13 oraz jako modelarz. Swoją pasję realizuje na WAT na kierunku budowy samolotów. Doświadczenie zawodowe zdobywa w Babimoście a następnie jako d-ca Dywizjonu Technicznego Bazy Lotniczej ITWL. Tam rodzą się nowe znajomości i przyjaźnie z legendami polskiego lotnictwa: płk pil. Skalskim, płk pil. Łokuciewskim, płk pil. Chromy czy z płk pil. Pogorzelskim.
Pracując naukowo w ITWL kończy studia podyplomowe na SGPiS a następnie podejmuje pracę w Zarządzie Inżynierii Ministerstwa Współpracy z Zagranicą gdzie zajmuje się przygotowaniem kontraktów na dostawy samolotów i śmigłowców dla polskiej armii. Całe swoje żołnierskie życie poświęcił polskiemu lotnictwu w służbie technicznej.